gaweł_po_40's Journal, 26 November 2020

aaa by być pro kupiłem ochraniacz karku na sztangę. Będę mógł szybciej zwiększać obciążenie 💪 

ja bym sobie to bieganie odlozyl na pol roku 

Vibo nie mogę, bo nad agresywną masą nie zapanuje. Ten grubasek musi biegać 😉 

Powodzenia 💪 

Nie wiem jak sobie to mogłeś wmówić 😉 wystarczy przecież przyciąć węgle i jeść rzadziej większe posiłki. Jakoś ja od 6lat się nie upasłem tym sposobem 😁 

Uważaj na kolano, bieganie długodystansowe i (nieodpowiedni) trening na siłowni mogą Ci przeorać kolano na długi czas. Jeśli masz już jakiś istniejący problem z kolanem (a masz), to musisz sobie uświadomić, że ból jest tam z jakiegoś powodu - brak mobilności, nadmierne spięcie mięśni, błędna technika ćwiczeń itd. itd. Z mojego doświadczenia powiem Ci - MUSISZ zluzować, inaczej możesz doprowadzić do poważniejszych problemów, a wtedy nie będzie ani siadów, ani biegania, co najwyżej obolałe przemieszczanie z jednego pokoju do drugiego. :) Co Ci radzę - 1) sprawdź swoją technikę na siadach, martwym i wykrokach (jeśli robisz), 2) popraw ją, nawet kosztem zmniejszenia ciężaru 3) odstaw bieganie, ten czas poświęć na trening mobility (na kilka tygodni, i patrz jak sie zmienia). Kanały yt z techniką: 1) Jeff Nippard (ang), Saker robił dobre filmy z techniką (wpisz na yt technika przysiady Saker) 2) Mobility - Athletic Development (pl), AthleanX (eng) -> wpisz w kanale ból kolana i poszperaj dalej Na koniec - odradzam gąbkę, sztanga się słabo trzyma. Ja biorę na treningi z siadami grubą bluzę z kapturem i jest git. Powodzenia i ostrożnie. :) 

ok, poczekam aż przysiady wzmocnią stawy i wtedy wrócę do biegania. Zresztą kilka kilogramów mniej też kolanu dobrze zrobi. Czyli wracam do spacerów i marzeń o bieganiu. Heh, historia zatoczyła koło 🤔😤 

pawbrz u biegaczy to zwykle poślady za słabe. takie dwa mięśnie pośladkowy mniejszy i średni czyli obręcz miedniczna to siła napędowa biegaczy. Zwykle jak są za słabe powodują rozwój różnych kontuzji, a to sobie możesz sam sprawdzić, bo jak nie jesteś w stanie wywołać żadnym ćwiczeniem palenia pośladków to za słabo pracują. Przysiad i martwy ciąg działają na poślad wielki, a te średnie i małe mięśnie nie do końca, chyba że założysz gumę miniband na uda. Zdecydowanie warto je od czasu do czasu poćwiczyć, glute bridge i hip thrusty, lub deski boczne, bird dog, odwodzenie nogi z gumą, monster walk, można dodać gumą na udach. U biegaczy tez często występuje ITBS czyli syndrom pasma biodrowo-piszczelowe, duże napięcie tego pasma powoduje ból kolan. Odpoczynek na pewno najlepszy w takiej sytuacji. Może spróbuj fizjoterapii, tam cię pokierują czy trzeba prześwietlenie zrobić, czy coś wzmocnić, może też się zdarzyć że cie naprawią po jednej wizycie jak coś tam miałeś spięte. Na yt jest kanał Człowieku Rusz Się, tam są filmiki po 5 minut na mobilność i napięcie, można robić jako rozgrzewkę przed właściwym treningiem siłowym. Plus tych krótkich filmików jest taki że jak masz jakieś wady postawy od biurka czyli nabyte i przez to cierpi sport, to te ćwiczenia ci pomogą 

ankap55 dziękuję za bogaty w wiedzę komentarz. Poczytam, pooglądam i się zastanowię co robię źle 👍 Już od jakiegoś czasu mam wrażenie, że to nie tyle kolano mnie boli ale coś obok, ciężko to opisać, coś w stylu: w czasie chodu, nagle coś w kolanie/okolicy kolana mi mięknie, jakby mięsień puszczał(kolano się ugina) i zaczynam kuleć. Pewnie coś źle robiłem, źle się rozgrzewałem, rozciagalem i mam kuku😤 

A na fizjoterapię to się w końcu wybiorę, wstyd się przyznać ale mam do niej uraz, bo w "grubych czasach" raz orbitrekiem wywoływałem sobie atak przepukliny kręgosłupa i chodziłam przez 2 tygodnie na leczenie. Znowu bym wrócił do tego, taki symbol mojej porażki. Heh, no ale człowiek nie robi się młodszy 😐 

pawbrz jedyną rzeczą jaką człowiek źle robi to że za dużo siedzi przy biurku i ten aparat ruchu ma upośledzony, i ruch który był dla człowieka kiedyś naturalny przestał taki być. więc się nie martw że coś spartaczyłeś, bo to biurko partaczy nam kręgosłupy i kolana, ale takie czasy, żyć z czegoś trzeba. najważniejsze że coś działasz. sport to jest taki niewdzięczny że wywlecze wszystkie twoje niedoskonałości i słabości, im dalej będziesz w niego brnął tym więcej rzeczy wylezie. i wiem to ze swoich porażek i błędów. ktoś mądry kiedyś powiedział że na sukces składają się same porażki, więc fizjoterapia niech będzie tym razem jedną z wielu porażek jakie cie czekają w drodze do sukcesu;) 

ankap dzięki 👊👍. Zapisałem się na fizjoterapię, trza coś z tym kolanem zrobić a nie doła łapać. Termin prywatnej wizyty 7 grudnia, czyli specjalista ma ruch 😉 

Pawvrz dobra decyzja👍