Wczoraj "opróżniłam" lodówkę z "nieodpowiedniego" jedzenia, aby od dziś zacząć dietę według jadłospisu od dietetyka!!!
|
272.3 lb
Lost so far: 0 lb.
Still to go: 106.9 lb.
Diet followed reasonably well.
|
Diet Calendar Entries for 19 February 2018:
|
1637 kcal
|
Fat: 61.85g | Prot: 113.20g | Carb: 157.50g.
Breakfast: Bakoma Jogurt Naturalny Gęsty 2,8%, Jabłko, Bakalland Pestki Dyni Łuskane, Suszona Żurawina, Nasiona Siemienia Lnianego, Kupiec Płatki Owsiane Górskie, Podwójne Espresso z Ksylitolem. Lunch: Kiełki Rzodkiewki, Biała Rzodkiew, Putka Chleb Razowy Żytni, Łaciate Masło Extra, Ogórek (ze Skórką), Krakus Polędwica Łososiowa Wieprzowa. Dinner: Natka Pietruszki, Gotowany Kalafior (bez Dodatku Tłuszczu przy Gotowaniu), Mięso z Indyka (Gotowane, Pieczone), Kasza Jęczmienna (Gotowana). Snacks/Other: Indykpol Pasztet Dworski, Natka Pietruszki, Putka Chleb Razowy Żytni, Galbani Mozzarella, Casa de Azeite Oliwa Z Oliwek Extra Virgin, Pomidory, Cykoria Cykoria, Sałata Rzymska, Czerwona Papryka, Czerwona Papryka, Bakoma Jogurt Naturalny Gęsty 2,8%, Figand Ser Twarogowy Półtłusty. more...
|
|
3436 kcal
|
Activities & Exercise:
Grocery Shopping - 45 minutes, Sitting - 2 hours, Reading - 1 hour, Resting - 12 hours and 15 minutes, Sleeping - 8 hours. more...
|
losing 1.3 lb a week
|
1 to 20 of 88
Comments
Niech zgadnę - "twaróg niskotłuszczowy, ciemne pieczywo, margaryna i filet z kurczaka..."
19 Feb 18 by member: ASMP07
|
Pewnie Cię zaskoczę, ale żadnych 0% tłuszczu i innych "lajtowych" ;-)
A kurczak, przynajmniej taki ze sklepu zabroniony z uwagi na Hashimoto :-)
19 Feb 18 by member: bacharetro
|
Margaryna i masło roślinne też jest be!! ;-)
19 Feb 18 by member: bacharetro
|
No to już nieźle. Co ci w takim razie zaproponowali do jedzenia?
19 Feb 18 by member: ASMP07
|
O ogólnych zaleceniach pisałam tydzień temu :-) Jadłospis codzienny będę wpisywać do dzienniczka- można zajrzeć.
Na razie mam sporo ograniczeń, bo oprócz Hashimoto podskoczył mi trochę cholesterol, a dodatkowo po lekach mam stan zapalny wątroby. Generalnie nie jest źle. Na razie ustawił mnie na indyku, wołowinie i rybie. Do tego sery i warzywa. Jedynie co mi mało pasuje to owsianka z jogurtem ;-)
19 Feb 18 by member: bacharetro
|
19 Feb 18 by member: vibo69
|
No tak i mój małż przez ten mityczny cholesterol ma bajkowo zatkane tętnice i dlatego baśniowo wszczepiono mu bypassy.
19 Feb 18 by member: bacharetro
|
No to dużo pychoctwa ci zalecił wołowina ryby sery super ! Powodzenia i do boju !
19 Feb 18 by member: damradejestemkotem
|
Graves-basedowiec trzyma kciuki za Hashimociaka! :)
19 Feb 18 by member: dupa.w.kwiatach
|
Damradejestemkotem- dziękuję i też życzę sukcesów.
Dużo to za wiele powiedziane - ilości nie powalają, a ryby tylko pieczone lub na parze.
Dupa.w.kwiatach-dziękuję i również ściskam paluchy:-)
19 Feb 18 by member: bacharetro
|
tetnice ma pozatykane od niedoboru K2 i nadmiaru wapnia. po drugie z pewnoscia je duzo weglowodanow. odpal google i wpisz: cholesterol naukowe klamstwo. i czytaj i czytaj i czytaj.. i wrocimy do tematu :)
20 Feb 18 by member: vibo69
|
Vibo69 z węglowodanami absolutnie nie trafiłeś. Małż od zawsze uważał, że na chlebek, ziemniaczki czy makarony szkoda miejsca w żołądku.
A co do wiadomości od "wujka googla" to radzę Ci uważać, bo to może być jak z napisem "dupa" na drewnianej ławce! ;-) Nazwane bo napisane, a jednak nie to samo :-)
20 Feb 18 by member: bacharetro
|
no nic. zrob wlasny research. cholesterol jest JEDYNIE skorelowany z miazdzyca (zreszta jak z kazda inna choroba na podlozu zapalnym bo bierze udzial w odbudowie komorek). nie jest jej przyczyna. po drugie jakby unikal syfiastych weglowodanow to nie mialby problemu z zylami. szybkiego wyleczenia zatem. moge miec tylko cicha nadzieje ze nie statynami ;)
20 Feb 18 by member: vibo69
|
bacharetro, vibo jest naczelnym ordynatorem tutejszego oddzialu i jego (pseudo)naukowych zapędów nie zgasisz, szkoda dyskusji :)
20 Feb 18 by member: jurysm
|
20 Feb 18 by member: bacharetro
|
ordynator nawet mi sie podoba 😅
20 Feb 18 by member: vibo69
|
Bacharetro ryby najlepsze w niskiej temperaturze przygotowywane, właśnie na parze albo patelni niskotemperaturowej (grillowa). Smażenie w tłuszczu pozbawia ryby tego, co w nich najlepsze - zdrowych kwasów tłuszczowych omega 3. Dietetyk wiedział, co robi ;) dobre są też śledzie surowe z marynat, ale ja to śledziofil jestem ;) Wołowina i indyk też są super. Z takim jadłospisem efekt gwarantowany :) kciuki zaciśnięte!
20 Feb 18 by member: mal_07
|
Mal Mam tego świadomość! Nie od dziś wiadomo, że to co mniamuśne nie zawsze nam służy. Czasem trzeba porządnego kopa i "nadzorcy" z boku żeby coś zmienić ;-)
Z dietetykiem dyskutować póki co nie będę, poczekam na efekty :-)
Dzięki za kciuki :-) Powodzenia w Twoich poczynaniach !
20 Feb 18 by member: bacharetro
|
Nie no, ryby z patelni grillowej są smaczniejsze niż te smażone :) Osobiście dużo bardziej je wolę. Albo zupy rybne, też dobra rzecz. Dzięki, poczynania jakoś tam idą, chłopaki mnie tu instruują, co i jak :))
20 Feb 18 by member: mal_07
|
Ryby z grillowej patelni to i ja lubię, gorzej z gotowanym indykiem. Pierś jest trochę suchawa i mimo przypraw średnio smakuje.:-)
20 Feb 18 by member: bacharetro
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
bacharetro's weight history
|