wczoraj sie trzymalem do powrotu z tancow. potem paczki tesciowej 250 gramow i dzis rano brak sniadania. tzn 2 kawy z mlekiem i jakos dotrwalem do 200 gramow kielbasy z piersi morliny ufff. ale i tak dzis dopiernicze jak wroce do domu a moze i tego co leży dla pracownikow jeszcze zjem. dzis unikam owocow ziemniakow chleba dzis jem pączki i oby max 3 tys kalorii
20 Feb 20 by member: gawenzi
|
chce w ten sposób przekazac ci JESTEM Z TOBĄ
20 Feb 20 by member: gawenzi
|
powodzenia, ja dzisiaj totalnie pojechaĺem. Jestem aktualnie tak przejedzony, że ciężko mi się ruszać. Niby z rana była dyszka, ale tego co zjadłem nic nie spali. oby jutro był lepszy(chudszy) dzień😉
20 Feb 20 by member: gaweł_po_40
|
Nie no chyba mnie rozwali 😂 "zły dzień, 2 kebsy, ciacha dzis przejedzony" a waga w dól 😁👍 tak trzymaj Paweł 😄 Cel uświęca środki 😃👍💪🏼
20 Feb 20 by member: fatslawio
|
🥗🍲🥘♥️ 7 lat tłustych, to i 7lat chudych musi być.. waga mówi sama za siebie. Ładnie, ładnie! Reset i do celu 😉
20 Feb 20 by member: eL.ka69
|
Z rana dyszka, chyba pączusiów. 😫
20 Feb 20 by member: Jagnieszka
|
20 Feb 20 by member: gaweł_po_40
|
ja wczoraj szarlotkę o 22,głupia i co zrobisz 🤣
20 Feb 20 by member: fabregasowa
|
Na pocieszenie, mnie wczoraj też dopadła hadra 🙈mnostwo ciastek pochłonęłam przegryzając sałatka z majonezem😁
20 Feb 20 by member: Biodrasia
|