CLLPL's Journal, 17 December 2016

ja przez 10 lat pilam tylko kawe i wino: ( organizm wiecznie odwodniony, Od 3 miesiecy staram sie pic 1.5-2.5 l plynow dziennie.. herbaty ziolowe., z suszu owocowego i woda.. ucze sie tego dopiero. 

tu nie chodzi o zawartosc wody w organizmie, tylko o odpowiednie nawodnienie organizmu, i szybszy przeplyw wody w organizmie, Woda pomaga usowac toksyny z organizmu,Organizm zatrzymuje za duzo wody, przy chronicznym niedoborze wody w gospodarce organizmu.  

a zawartość wody w organiźmie i nawodnienie to nie to samo ? ;) No jest. Woda potrzebna jest w organiźmie, żeby zachodzily w nim prawodlowo reakcje a nie żeby przez niego przelatywała. Ekstremalnym przykładem jest biegunka, co z tego że dużo pijesz jak nawodnienie spada. Nie ważne ile wody z Ciebie wyleci a ile może jej użyć organizm. Woda przede wszystkim wypłukuje minerały a nie toksyny. Cała wydalana woda musi być uzupelniona o mineraly przed wydaleniem, im wiecej pijesz tym bardziej pozbawiasz się minerałów. Szczegolólnie pijąc marketową tanioche. 

nie to nie to samo:)))zawartosc wody.. to po prostu zbyt duza ilosc wody zatrzymywanej przez organizm( organiz przygotowuje sie do oljenego deficytu) i jest to cle,, woda nie krazy .. jest magazynowana... i toksyny zostaja w organizmie,, jak przyzwyczajasz orga=nizm do spozywania plynow, to organizm tez uczy sie ta wode wydalac, bo wie ze jej nie zabraknie. to jest nawodnienie, woda wplywa i wyplywa... odwodnienie... gdy woda tylko wyplywa..:) i nie dostarczamy na czas nowej:) 

skąd Twoje informacje ? :) źródełko? Twoje tłumaczenie nie przekunuje mnie. :) 

druga sprawa gdybys miała rację to robiąc analize skladu organizmu mielibyśmy dwie wartości a nie jedną.... nie sądzisz ? :) 

dr moonfire... :) logika babay:DDD 

więc poprzestańmy na tym że w organiźmie jest jedna woda i to co się mierzy to jest nawodnienie :) Lepiej nie wprowadzać nowych pojęć ;) 

a co do kawy i wina, jedno i drugie w dużych ilościach odwadnia 

no wlasnie.. a jak ktos latami tylko to pije.. wyobraz sobie ,jakie spustoszenie:DDD zaburzenia gospodarki wodnej.. powinnam byc martwa:DDDD+  

Nawet jak pijesz wodę litrami dziennie to nie nawadniasz odpowiednio organizmu, bo tylko część z niej się wchłania, a większość zostaje wydalona z organizmu. Jeśli dodawałbyś do swojej wody witaminę, która wspomaga wchłanianie się wody (nie pamiętam jej nazwy) to 90% tej wody, którą wypiłeś, wchłoniłaby się. A na przykład taka herbata czy kranówa ma więcej minerałów od zwykłej mineralnej wody. 

jaka jest zatem optymalna ilosc wody,(plynow) , ktora wypadaloby pic dziennie??  

2-3 litry 

kolejne mity z kolorowych pisemek. Pijesz tyle ile potrzebujesz. Kobieta potrzebuje ok 2,5 litra wody z napojów, jedzenia i czystej wody. Kranówa w niczym nie ustępuje wodzie butelkowej, a wrecz jest lepsza bo nie stoi tygodniami w plastikiwej butelce. Nie dotyczy to prawdziwych wód mineralnych o właściwościach leczniczych. ale tego praktycznie nie ma w sklepach. 

wiesz...niedlugo staniesz sie moim guru... nie wstane z lozka bez uzgodnienia wczesniej z Toba:)( to nie ironia:) 

slabo :P ja mialem ponad 60% :P 

https://goo.gl/oAD19C :P 

nie pije wody na ilosc. kieruje sie jedynie pragnieniem ;) 

o właśnie Vibo przypomniał mi o ważnej rzeczy. Te wszystkie pomiary to i tak pic na wodę fotomontarz : ) dlaczego? bo tłuszcz zawiera mniej wody niż mięśnie, dlatego Vibo ma ponad 60% a ja 56%. ja wciąż jestem jeszcze spaśluchem a Vibo nie. Dlatego procentowo ma więcej wody. I wcale to nie oznacza że ja jestem odwodniony. czyli pomiar zawartości wody ma sens jeśli porównuje się go z zawartością tłuszczu w organiźmie. Który trener, albo dietetyk to robi? ha? Inaczej mówiąc jak mam nadwagę to zawsze wyjdzie nam że mamy za mało wody. a trener na to pij wiecej jestes odwodniony, "nie mówiłem" i wlewa w nad litry wody których nie potrzebujemy. a potem Panie łykają tablety na celulit wodny, obłęd ;) Pijemy jak odczuwamy pragnienie. oczywiście jak idziemy na trening zabieramy flaszke bo wiemy że wypocimy. :) 

aa... to pewnie dla tego nidgy sie celulitu nie dorobilam:DD