Weigh In record (no journal entry) for 23 September 2018
|
216.1 lb
Lost so far: 149.3 lb.
Still to go: 2.2 lb.
Diet followed reasonably well.
|
Diet Calendar Entry for 23 September 2018:
|
3272 kcal
|
Fat: 145.00g | Prot: 68.78g | Carb: 279.40g.
Breakfast: Putka Chleb Gryczany, Jajecznica, Krasnystaw Kefir. Snacks/Other: Dżin z Tonikiem, Oskroba Specjały Mistrza Felicjana, Lorenz Wiejskie Ziemniaczki, Kawa z Mlekiem, Kawa z Mlekiem. more...
|
losing 7.7 lb a week
|
 Comments
Jak się czujesz po wczorajszych 15 km?
23 Sep 18 by member: K1C1A
|
K1C1A bardzo dobrze, piję kawkę, załaduję zmywarkę i pójdę pobiegać testową 5 km👍
23 Sep 18 by member: gaweł_po_40
|
To świetnie 👍😸 u mnie dziś 8 st odczuwalna, ale sucho 🏃♀️ udanego treningu 🏃👍
23 Sep 18 by member: K1C1A
|
23 Sep 18 by member: gaweł_po_40
|
A może by tak regeneracja?
23 Sep 18 by member: Agab121
|
Agab wiem, wiem. Tak tylko niecałe 6 km przebiegłem, żeby poznać nowe możliwości mojego organizmu. Muszę powiedzieć, że ponownie mile mnie zaskoczył 👍
23 Sep 18 by member: gaweł_po_40
|
No i deszcz około 10 km... Dobilam do 11,7 km🏃♀️ PawBrz 3xR 👍🐱
23 Sep 18 by member: K1C1A
|
23 Sep 18 by member: gaweł_po_40
|
Pawbrz, tylko że to takie bardzo zdradliwe.... Stawy, więzadła trzeba przyzwyczaić, poniekąd "nauczyć" obciążenia długim biegiem. Ale ważniejsza jest regeneracja. Wiem, że się chce i człowieka gna do przodu ale jednak potrzebna jest chłodna kalkulacja
23 Sep 18 by member: Agab121
|
Agab wiem, kurcze ale po tych upałach w końcu taka cudowna pogoda, że jak siedzę w domu to wydaje mi się, że marnuję czas. No ale spacery też uwielbiam 👍
23 Sep 18 by member: gaweł_po_40
|
A ja wredna baba jestem, bo nie pogratulowalam biegu 🙀 gratulacje i czas na regenerację 👍😸 słuchaj Agi dobrze Ci radzi 💪🐱
23 Sep 18 by member: K1C1A
|
| |
|
|
| |
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
gaweł_po_40's weight history
|