joanba's Journal, 18 August 2016

http://goo.gl/rmJLFW 

Zmienić przyzwyczajenia żywieniowe, odstawić słodycze, słodzone napoje, jeść mniejsze porcje, ale częściej - to chyba takie najważniejsze podstawy. 

U mnie na lodówce wisi moje motto "pamietaj, ze dziesiąty kęs smakuje tak samo jak drugi" i pomimo tego, ze miewam jeszcze napady kompulsywnego jedzenia to zdarzają się one rzadziej. A po kilkumstu dniach w miarę zdrowego odzywiania nie chce mi sie np w ogole slodyczy lub plackow ziemniaczanych :) 

HCG 500 :)) 

postawiłam na ruch i Tobie też radzę. Bez ruchu nie ma efektów. Ludzie stosują drastyczne diety, mniej jedzą i są zwyczajnie głodni bo przez wiele lat przyzwyczajali organizm do sporych tłustych posiłków. Dlatego ich dieta trwa krótko bo zaraz wracają do starych przyzwyczajeń. Straciłam 12 kg w 4 miesiące. Jedni powiedzą, że dużo a inni, że nie. Ja powiem: optymalnie. Zwłaszcza, że patrząc na mój wygląd znajomi dają sobie rękę pokroić iż tych spalonych kilogramów jest więcej. Ruch wysmuklił i naprężył moje ciało. Zatem proponuję ci jeść na razie tyle co jesz, ale staraj się by jedzenie było mniej kaloryczne (np: zamiast smażonych produktów-gotowane, chleb kupuj niekrojony i krój sama na plastry cieńsze niż obecnie - 2 kromki cienkiego chleba to w rzeczywistości jedna), jedz produkty z dużą zawartością białka - wiem po sobie, że takie jedzenie dłużej utrzymuje uczucie sytości. Pij wodę. A przede wszystkim dużo spaceruj szybkim krokiem. Powiedzmy 10 km co drugi, trzeci dzień. Wierz mi na początku będzie bolało a pot będzie lał się strumieniem. Gdy organizm przyzwyczai się do zmiany, stopniowo ograniczaj wielkość przyjmowanych posiłków. Chodzenie z czasem przerodzi się w trucht i bieg. Ale nie zmuszaj się do biegania od razu bo szybko zrezygnujesz z walki o smukłą sylwetkę. Zainstaluj w telefonie endomondo. Mnie bardzo motywuje widok tras, które przebyłam. A gdy widzę, że trasy te są jeszcze dłuższe to w ogóle uśmiech na gębie. Poza tym wpisuję sobie tygodniowe postanowienia dotyczące ilości km, które przeszłam a w zasadzie już przebiegłam lub spalonych kalorii i staram się je zrealizować. Uśmiecham się gdy widzę wpis, ze moja 4 miesięczna praca to 132 spalone hamburgery, a 177 treningów odbytych łącznie przez 6 dni dają 824 km co oznacza, ze trasę z ziemi na księżyc przebyłam 0,002 raza, czyli jeszcze wcale hehe. Te drobiazgi bardzo motywują mnie do dalszej pracy. Za mną 12 kg a przede mną 16. Mam nadzieję, że za rok o tej porze powiem iż cel został osiągnięty, czego i Tobie życzę.  

scisla dieta w kształcie mercedesa :) siłownia ogolnorozwojowy trening + spory deficyt kaloryczny i sukces murowany 

Polecam artykuł Vibo69 lub poszukać o diecie 2ME na której do tej pory przez 11tyg zrzuciłem 7kg ćwicząc praktycznie tylko na siłowni żeby utrzymać mięśnie.  

Iskierka2000, dlaczego polecasz chleb na diecie i niesmazone rzeczy (niskokaloryczne) ?  

Zamień słodkie napoje na wodę lub herbatę. Jeśli lubisz słodzić to ogranicz cukier do minimum albo najlepiej do zera. Nawet takie proste zmiany pozwolą ograniczyć nadmiar kalorii. Policz ile do tej pory jadłaś i czy miałaś nadmiar kcal (i z czego był ten nadmiar). Zobacz ile miałaś ruchu, czy przypadkiem nie za mało? Jeśli ciężko Ci zacząć od jakichś poważniejszych zmian/ćwiczeń to zacznij więcej spacerować nie jedząc przy tym więcej. Jeśli chcesz schudnąć to bez niedoboru kalorii się nie uda, a niedobór możesz uzyskać tylko poprzez większy wysiłek i/lub zmianę diety. Najlepiej jedno i drugie. Policz według wzorów (znajdziesz w necie) swoje zapotrzebowanie kaloryczne, porównaj to z ilością kalorii, jakie masz z dotychczasowych posiłków, uwzględnij codzienny ruch/ćwiczenia jakie robiłaś do tej pory i wyjdzie Ci co musisz zmienić. To takie ogólne porady. Najważniejsze to chcieć. Rezultaty nie pojawią się od razu. Fajnie mieć kogoś kto robi to razem z Tobą. Ciężej jest np. jak tylko jedna strona związku zaczyna jeść zdrowo. 

Pij yerba mate rosamonte herbatka. Sama zobaczysz efekty już po 2-3 dniach. Świetnie izoluje Cię od głodu i innych zachcianek.  

Vibo69 polecam, bo po diametralnej zmianie diety człowiek głupieje, w większości przypadków po kilku tygodniach odchudzający rezygnują z diety bo za dużo wyrzeczeń. Ja proponuję stopniowe zmiany by organizm się przyzwyczaił. wiem, że zmniejszanie wagi będzie trwało dłużej niż przy klasycznej diecie ale chodzi o to by się nie zniechęcać. To 

Myślę że ona potrzebuje konkretnych wskazówek a nie tylko haseł zredukuj kalorie czy takie tam 

wystarczy dwa proste hasla: zredykuj weglodowodany na rzecz tluszczy. pieczywo jest gorsze niz bialy cukier ;) 

powiem krótko CBL! :) napisz do mnie na trenerpro.pl