|
I ciągle w górę. Nic z tego nie będzie, wszystko jak psu pod ogon. Po co się w ogóle męczę, staram, liczę?
|
268.1 lb
Lost so far: 0 lb.
Still to go: 47.6 lb.
Diet followed reasonably well.
|
Diet Calendar Entry for 19 October 2015:
|
831 kcal
|
Fat: 26.48g | Prot: 35.48g | Carb: 115.42g.
Breakfast: Pilos Twaróg Półtłusty, Oskroba Chleb Żytni Wieloziarnisty , Lidl Margaryna Promienna Gold. Lunch: Konspol Pieczeń Drobiowa Staropolska, Lidl Margaryna Promienna Soleil, Oskroba Chleb Żytni Wieloziarnisty . Snacks/Other: Gruszki, Jabłko. more...
|
gaining 2.9 lb a week
|
 Comments
Moim zdaniem to nie ma być męczarnia, tylko zmiana stylu życia. Źle do tego podchodzisz. Nie katuj się, ZMIEŃ styl życia na lepsze, powoli, krok po kroku. Podejście do tego jako 'męczarni' w niczym nie pomoże, co najwyżej zaszkodzi :)
19 Oct 15 by member: Salianka
|
Ja tu widzę wręcz za mało kalorii i za dużo węgli. Spróbuj w diecie więcej białka i tłuszczy zwierzęcych. Możesz poeksperymentować z liczbą posiłków. U mnie działa 1 dziennie (obfity), max 2 (mniejsze), choć wszyscy teoretycy temu usilnie zaprzeczają i każą jeść np. 5 razy dziennie co tylko powoduje że cały dzień chodzę głodny i z pobudzonym żołądkiem. Nie słuchaj ich - sprawdź sam.
04 Nov 15 by member: pawelkmiecik
|
| |
|
|
| |
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
ASMP07's weight history
|