Wczoraj: rowerek Dzisiaj: spacery
Spontaniczny wypad do Krakowa. Tym razem szlakiem krakowskich restauracji. Trochę w tej spontaniczności zapomniałem o Andrzejkach i meczu. No ale gdzieś musi być wolny stolik a lista restauracji do odwiedzenia długa. Najwyżej skończę z obwarzankiem w garści😋👍
|
254.4 lb
Lost so far: 9.9 lb.
Still to go: 12.1 lb.
Diet followed reasonably well.
|
steady weight
|