gaweł_po_40's Journal, 05 October 2022

Wczoraj: work, work, work
Dzisiaj: siłka

Byłem ostatnio z kumplem z podstawówki na piwie. Wysłuchałem co go i gdzie boli. Generalnie człek w rozsypce zdrowotnej. Na moją sugestię, że może ruszyłby zad i poszedł np. na siłkę - mnóstwo wymowek. Zawarłem umowę z Pani Żoną, że jak zacznę tak marudzić, to ma mnie dobić. Szkoda się meczyć🤣. Życie😉
260.1 lb Lost so far: 4.2 lb.    Still to go: 17.9 lb.    Diet followed reasonably well.
steady weight

23 Supporters    Support   

Comments 
O patrz, to mam taką samą umowę z moim Mężem 😅 On na szczęście wiedząc, że ma małe dzieci stwierdził, że nie może zdziadzieć i trzyma się tego mocno. W porównaniu z rówieśnikami jak młody bóg 😉  
05 Oct 22 by member: AoiChan.
Kiedyś usłyszałem że to jest: "staczanie się w otchłań dziadostwa" Generalnie rozmowy o "dupach" zastąpiły rozmowy o chorobach i kolejkach do lekarza. A raptem 43 lata a karku🤬. Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie 🤣 
05 Oct 22 by member: gaweł_po_40
peseloza. może nie lubieć siłowni, niech znajdzie swoją niszę. Ja proponuję oczywiście rower 😛 
05 Oct 22 by member: pool80
jeszcze, w tak szybkim życiu, jakie fundują nam obecne czasy, spory odsetek społeczeństwa cierpi na depresję. Jednym z objawów jest, brak pociągu do ulubionych kiedyś czynności.l, hobby. Można to leczyć... 
05 Oct 22 by member: pool80
Smutna prawda, ogrom ludzi siedzi 8h w pracy a potem kolejne godziny w domu przed tv. To i organizm szybko przestaje działać tak, jak powinien.  
06 Oct 22 by member: mal_07
po co siedzieć przed tv- skoro nie ma na co patrzeć 😖 
06 Oct 22 by member: AgataTeraz

     
 

Submit a Comment


You must  sign in to submit a comment
 

Other Related Links

Members



gaweł_po_40's weight history


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.