29 Jan 16 by member: baulaa
|
29 Jan 16 by member: chocolateweed
|
A mogę wiedzieç na jakiej diecie jesteś skoro w miesiąc zrzuciłaś 6 kg
29 Jan 16 by member: EDZIA2006.ewt
|
29 Jan 16 by member: Beata rb
|
super !!! ja marze zeby cos ruszylo
29 Jan 16 by member: neokatrina
|
EDZIA2006.Ewt - po prostu mocno obcięła kaloryczność dzienną zapewne. Ma dużą masę tłuszczową, to może jej dużo spalić (jak ja). Przyjmuje się, że można "przetopić" ok 70kcal na każdy kilogram tłuszczu, czyli z biegiem jak będzie chudła to tempo spalania spadnie. Dlatego najtrudniej spalić te ostatnie kilogramy, bo idzie już powoli no i nie bez szkody na tkankę mięśniową.
29 Jan 16 by member: cubeeq
|
Cubeeq-Ja też bym chciała zgubić jeszcze 4 kg tylko ja już nie mam z czego obciąć kaloryczność bo jestem na diecie 1000 kcal. Niestety w tym momencie jest mi te kg trudno zrzucić ponieważ co parę dni mam napady OBŻARSTWA. Jeszcze miesiąc temu ważyłam 44 kg a dziś 48 i jest mi x tym źle. Wiem że tà metodą odchudzania daleko nie zajadę ale muszę coś zrobić z tym zbędnym balastem bo oszaleję.
29 Jan 16 by member: EDZIA2006.ewt
|
http://www.fatsecret.pl/ Default.aspx? pa=memnd&id= 46258694 <<<<- tutaj piszę o tym co dokladnie robię , tylko trzy spacje trzeba usunąć z adresu ;P
30 Jan 16 by member: LenaGrian
|
Edzia za mało jesz żeby schudnąć, dlatego masz napady głodu. powinnaś na pewno z 1300 jeść. zależy jeszcze czy ćwiczysz czy nie. dlatego masz napady obżarstwa bo organizm się domaga.
30 Jan 16 by member: ewapogod
|
Lena zrzuciła 6 kg bo z większej wagi startowała.
30 Jan 16 by member: ewapogod
|
Gratuluje ...ja zaczynam od poniedz
30 Jan 16 by member: dor-szk
|
Katujcie się dalej dietami 1000 kcal, a jak w końcu zaczną wam wypadac włosy i nie będziecie miały ochoty żyć to może zmadrzejecie, zaczniecie jeść ZDROWO, wprowadzicie zdrowe tłuszcze do diety (które są podstawą utraty tkanki tłuszczowej). Chciałbym doczekać czasów kiedy ludzie w końcu ogarną, że do chudniecia potrzebne jest JEDZENIE i SIŁOWNIA, a nie zbędne głodówki prowadzące do: napadów głodu, popularnego efektu jojo. Pozdrow!
30 Jan 16 by member: NaturalBuilder
|
wieksza czy mniejsza waga i spalanie z nia z wiazane to dla mnie kit. osobiscie schodzilem ze smalcem liniowo po 0.7kg na tydzien przez caly czas redukcji. tj 14 tygodni. spadalo dokladnie tak jak sobie to wyliczylem i wcale nie bylo na poczatku szybciej a na koncu wolniej
30 Jan 16 by member: vibo69
|
30 Jan 16 by member: Arczi5636
|
30 Jan 16 by member: Arczi5636
|
Vibo69 - oczywiście, że jeśli zrobiłeś nieduży deficyt, nie szedłeś szybciej w dół. Chodzi o to, że grubsza osoba, może zrobić większy deficyt bez szkody dla zdrowia (mięśnie, organy).
30 Jan 16 by member: cubeeq
|
zrobilem dokladnie taki ile wynosi ubytek tygodniowy. 0.7kg to 5600kcal wiec 800 dziennie. na pewno nieduzy? ;)
30 Jan 16 by member: vibo69
|
nie nieduży, ale ja teraz robię deficyt 1000-2000 w zależności czy dzień treningowy czy odpoczynek.
30 Jan 16 by member: cubeeq
|
a co trenujesz? bo moze sie okazac ze jednak bedzie szkoda dla miesni
30 Jan 16 by member: vibo69
|
Trenuję w domu kalistenikę (najczęściej fbw lub na ile mi sił starczy połączone ze skakaniem do muzyki (taki aerobik, pajacyki, różne wymachy). Raz na tydzień basen z interwałami. I raz dziennie wchodzę sobie na 9 piętro. W planach mam do zrzucenia 40kg a może i więcej (zobaczymy jaki będzie % fatu). Na razie w górnych partiach ciała widzę wzrosty, ale to dlatego, że prawie niećwiczone od dłuższego czasu. Ale ogólnie rzecz biorąc przy tak dużej redukcji na pewno nie obędzie się ze spadkiem masy mięśniowej. Tylko, że o to się nie martwię, najwyżej nadrobię - mam najprawdopodobniej mezonorficzno-endomorficzny somatyp i zawsze miałem sporo mięśni.
30 Jan 16 by member: cubeeq
|