No to byłam u kardiologa.
I.... dostałam kolejny lek na cholesterol. Nie jestem zadowolona bo nie uśmiecha mi się brać statyny naprzemiennie z fibratem, bo i tak boli mnie już wątroba. Jutro pójdę do swojej pani dr i zapytam co z tym zrobić. Leki na ciśnienie mam zmiejszyć o połowę - i tak to niewiele da, bo bardzo spada mi ciśnienie. W dodatku mam zrobić echo serca w prywatnej placówce, co jest bardzo dużym kosztem dla mnie. Dr wspominał też o echu przez przełyk, ale nikt nie chce mnie uśpić aby mi to wykonać a ja nie dam się nikomu dotknąć po "głupim jasiu". I nie wiem co o tym myśleć wszystkim. A tak w ogóle: mój wysoki sód w niczym nie przeszkadza.
Diet Calendar Entries for 20 February 2017:
|
1399 kcal
|
Fat: 76.68g | Prot: 115.70g | Carb: 70.87g.
Breakfast: Zupa PIECZARKOWA z mięsem. Lunch: Zupa PIECZARKOWA z mięsem. Dinner: Czerwona Papryka, Żeberka Wieprzowe, Lidl Mięso Mielone z Łopatki Wieprzowej, Surówka z Kiszonej Kapusty, Kurczak w panierce. Snacks/Other: Zupa PIECZARKOWA z mięsem, Zott Jogurt Naturalny, Deser śmietanowo-kakaowy. more...
|
|
2849 kcal
|
Activities & Exercise:
Watching TV/Computer - 2 hours, Grocery Shopping - 30 minutes, Walking (moderate) - 3/mph - 1 hour, Desk Work - 7 hours, Bathing - 30 minutes, Sleeping - 8 hours, Resting - 5 hours. more...
|
|
21 to 40 of 61
Comments
Taki jest po lekach. Mówię, że super w porównaniu do tego co było. HDL podniosłam o 10 :) od listopada walczę aby się zdrowo odżywiać.
Blaszka miażdżycowa, powstaje na skutek odkładania się w ścianie tętnic substancji tłuszczowych (przede wszystkim cholesterolu), które włóknieją, wapnieją i w konsekwencji zatykają tętnice. Jeżeli powstanie w tętnicach wieńcowych, zaopatrujących serce, prowadzi do choroby wieńcowej. Istnieje wiele czynników mających wpływ na jej powstawanie, wśród których najważniejsze to: zbyt duży poziom cholesterolu LDL (zwanego „złym cholesterolem”), zbyt mały poziom „dobrego” cholesterolu HDL, nieprawidłowe stężenie trójglicerydów we krwi, palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość.
D3 mam w porządku ;)
22 Feb 17 by member: niunqa
|
Chyba ocipiałaś. Cytujesz pierwszy lepszy portal na którym promuje się statyny. Proponuje poczytać trochę "Mity cholesterolu" Walter Hartenbach czy "Naukowe kłamstwo" Uffe Ranskov. Powinnaś się solidnie poedukować bo zaliczysz glebę. Zacząłbym od nastawienia bo czuję totalny opór.
22 Feb 17 by member: Srelus
|
Warto jeszcze poczytać: Zycie bez pieczywa dr Lutza, Dieta bez pszenicy by William Davis, Good calories bad calories by gary taubes, Anabolic diet dr mauro di pasquale, Mity cholesterolu by Prof. dr hab. med. Walter Hartenbach, Fat chance dr R. Lusting, Food and Western Disease by S. Lindberg, Zbożowa głowa P. David i moja ulubiona Pure, White and Deadly: The new facts about the sugar you eat as a cause of heart disease, diabetes and other killers by J. Yudkin. Pzdr
22 Feb 17 by member: Srelus
|
Otworzyłam pierwszy lepszy, bo wszędzie jest to samo. Srelus nie wszystko można opierać tylko na książkach. Ja nie jestem osobą zdrową i z czegoś się wziął ten niedowład, uraz głowy i cała lista uszkodzeń. I zapewniam Cię że się doedukowałam na tyle, że żyję. Nie jestem oporna, tylko czuję strach. 4 razy walczyłam o życie, a 5 mogę nie przeżyć. I nie odstawię leku z powodu książek, ani cytatów z Internetu, bo poeksperymentować to można sobie będąc zdrowym. Szukam po prostu przyczyny mojej choroby i wcale nie uśmiecha mi się brać leków. Myślisz, że to lubię? Nie, nie lubię. Staram się jak mogę zmniejszyć ilość leków albo je odstawić, ale nie od razu Rzym zbudowano. A glebę zaliczałam z każdym nowym ogniskiem w mózgu. I wybacz, ale że blaszka miażdżycowa jest z powodu namiaru wapnia to jakoś wierzyć mi się nie chce.
22 Feb 17 by member: niunqa
|
Niunqa z tym cholesterolem to faktycznie musisz się poedukować, bo to co zacytowałaś to faktycznie stek bzdur
22 Feb 17 by member: lillly78
|
od prawie roku odżywiam sie raczej wysokotłuszczowo i jem sporo cholesterolu (choć organizm sam wytwarza dużo więcej), rezultaty: -15kg!!! tróglicerydy 50, tsh w dół z 4,5 na 1, ciśnienie 110/70, nawet hemoglobine mam w normie( a nigdy nie miałam) do tego pokłady energii. Nie sądze, że mi się ten tluszcz gdziekolwiek odkłada, tym bardziej w tętnicach
22 Feb 17 by member: lillly78
|
co nie zmienia faktu, że Niunqa ma rację i w jej stanie/ z jej historią musi być ostrożna i zmiany robić pod kontrolą lekarza. I pod tym względem w 100% ją rozumiem. Eksperymentować możemy sobie my, ludzie z chorobami, które jeszcze nie zagrażają życiu.
22 Feb 17 by member: CLLPL
|
spokojnie bedzie robic swoje i krok po kroku bedzie odstawiac leki.
CLLPL ma racje, zdrowi mozemy sobie eksperymentowac z jedzeniem LCHF, keto i nie przejmowac sie cholesterolem. Niunqa musi przez swoja historie chorobowa bardzo uwazac. i miec dobrego lekarza, ktory moze poswiecic jej wiecej czasu niz innemu pacjentowi.
niestety jeszcze 'starzy' lekarze nie wymarli i leca przestarzalymi protokolami leczenia a samoksztalcenie u nich stoi na niskim poziomie co widac w przepisywaniu kolejnych porcji lekow(antybiotykow,statyn,sterydow)wtedy kiedy mozna wyjsc na prosta zmiana zywienia, suplementacja ziolami i naturalnymi zabiegami(oczywiscie nie wszystko i nie na kazdym etapie choroby).
3mam kciuki za Ciebie, zebys wyszla z tych wszystkich chorob:-)
22 Feb 17 by member: mik333sz
|
'nie wszystko można opierać tylko na książkach' - mam ci poszukac tuzin badan?
22 Feb 17 by member: vibo69
|
jak na książkach podpartych badaniami nie można to chyba tym bardziej na marnych portalach internetowych też nie
22 Feb 17 by member: lillly78
|
Ani na tym ani tym. Lekarze w ten sposób tłumaczą blaszki, począwszy od szpitala az do rejonu. I mówię to calkiem serio. A ja się opieram na moim samopoczuciu :) Jak juz napisalam, szukam przyczyny.
22 Feb 17 by member: niunqa
|
Wkurza mnie ze nic nie wiadomo i ze do konca zycia mam sie paść lekami ale jak mozna cos odstawic skoro kazda wysoka wartość badania moze byc powodem. I tak odkad jem inaczej to HDL zwiększyłam na 40 bo miałam chyba 11 niecale. I tez nie wiem czy to sprawa lekow czy diety. Ale mniemam ze to drugie.
22 Feb 17 by member: niunqa
|
to sprawa diety. zadawaj lekarzom trudne pytania. skad , dlaczego, jak to wytłumaczą w kontekście zmiany diety. poszukaj badan, pokaż i znów pytaj.
i znajdz takiego co mu się chce. Mój lekarz twierdzi że lchf jest ok, mojego kumpla z pracy mówi podobnie. Twierdzi że lchf ma swoje wady ale i tak lepsze niż high carbon. Jak widac są lekarze którzy coś wiedzą na ten temat. szukaj :)
22 Feb 17 by member: CLLPL
|
Moja lekarz się bardzo ucieszyła ze schudlam. Nota bene z 94 w pasie mam już 90. Wiec sie cieszę. Schrzanil mi się komp i ciezko odpisywać z tel .
23 Feb 17 by member: niunqa
|
Jak wywalcze pozbycie sie trojanów to napiszę wiecej.
23 Feb 17 by member: niunqa
|
No i pieknie 4 cm w pasie to sporo w miesiąc :) Krok po kroku :)
23 Feb 17 by member: CLLPL
|
Tylko na wadze nie widać. Tak tak wiem... znów ta waga :) jak będę w przychodni to się zapytam czy mają wagę bo tej swojej jakoś mało wierzę.
23 Feb 17 by member: niunqa
|
a ważysz się zawsze o tej samej porze np. rano?
23 Feb 17 by member: bosy84
|
bo waga w ciągu dnia się zmienia i trzeba mieć odniesienie
23 Feb 17 by member: bosy84
|
tak, zawsze po wc i kąpieli przed pracą.
23 Feb 17 by member: niunqa
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
niunqa's weight history
|